Nintendo Switch na rynku istnieje już od pięciu lat. W tym czasie zdążyły pojawić się konsole PS5 i Xbox Series X. Czy są więc jakieś argumenty przemawiające za wyborem tej pierwszej? Jak się okazuje, jest ich kilka!
Model Switch to chyba najbardziej kontrowersyjna konsola do gier na rynku. Z jednej strony oferuje supermobilność, a z drugiej ograniczają ją parametry podzespołów wewnątrz obudowy. Dlatego też ma sporo fanów, którzy cieszą się tym, że mogą grać na niej dosłownie wszędzie – nawet na telewizorze, ale o tym za chwilę. Ogranicza ją mała moc – o rozdzielczości 4K czy HDR możemy zapomnieć. Konsola hybrydowa ma jednak naprawdę sporo zalet.
Zaletą Nintendo Switch jest z pewnością fakt, że w kilka sekund z telewizora możesz przenieść rozgrywkę na mniejszy ekran, podpinając do niego niebieski i czerwony Joy-Con. Co ciekawe, te małe joysticki mogą działać niezależnie od siebie! Wtedy na przykład na telewizorze rozgrywkę można podzielić na dwa ekrany i cieszyć się rywalizacją ze znajomym, dzieckiem lub innym członkiem rodziny!
Niewielkie pady mają wiele ukrytych funkcji. Przede wszystkim chodzi tutaj o żyroskop – wychylając Joy-Con, sterujesz postacią w jednej z gier. Jest też czujnik na podczerwień do mierzenia pulsu lub HD Rumble, który ma za zadanie wibrować w trakcie rozgrywki. Zapomnieliśmy dodać, że kiedy grasz na telewizorze, Joy-Cony możesz połączyć z uchwytem – razem tworzą pad przypominający ten z konsoli Xbox. To wciąż nie koniec, Nintendo daje możliwość dokupienia niewielkiej kierownicy. Po włożeniu do niej jednego z Joy-Conów możesz urzeczywistnić rozgrywkę w grach wyścigowych! Umożliwia to wspomniany już żyroskop.
Nie jest to konsola tylko i wyłącznie dla dzieci. Nintendo Switch sprawdzi się w rękach najmłodszych, ale będzie także dawką niemałej radości i pozytywnych emocji dla starszych. Potwierdzają to tytuły, takie jak Doom, Assasin’s Creed czy Resident Evil – to nie są gry dla kilkulatków. Wielu uważa, że na najnowszą konsolę marki Nintendo nie ma gier, to błąd, są i jest ich sporo, a dokładniej ponad 3 tysiące tytułów.
Wiemy, że nie wszystkie przypadną do gustu wymagającym graczom, ale takie również występują. Wspominany Doom z pewnością pochłonie na kilka godzin, nie mówiąc już o Wiedźminie 3. Co ważne, w Polsce jest mnóstwo osób posiadających Nintendo Switch – kilkadziesiąt tysięcy, jak nie więcej. Na samym Facebooku istnieją grupy zrzeszające podaną przez nas ilość, a przecież nie wszyscy mają social media, a już na pewno niewielka część decyduje się na dołączenie do konkretnej społeczności – gry multiplayer czekają!
Czy tytuły na opisywaną konsolę mają polską wersję językową? To zależy. Wiele z nich takowej nie ma, między innymi wszystkie od Nintendo. Część tytułów innych wydawców zapewnia już polskie napisy, a często nawet tłumaczenie całej pozycji.
Co jeszcze przemawia za zakupem Nintendo Switch? Bez dwóch zdań to, że znajdziesz na niej mnóstwo pozycji, które znasz z komputera, często także Xboxa lub PlayStation, ale w zupełnie nowej odsłonie. Gra na opisywanej dziś japońskiej konsoli jest bardziej wymagająca.
Czy więc warto postawić na Nintendo? Z pewnością tak, najnowsza odsłona konsoli japońskiej marki zaskakuje funkcjonalnością. Oczywiście jest kilka mankamentów jak wspomniany brak języka polskiego w większości tytułów. Można tutaj także wymienić brak możliwości korzystania ze słuchawek bezprzewodowych w trakcie rozgrywki – według nas nie są to jednak dotkliwe braki. Jeśli mielibyśmy stawiać na ten produkt, wybralibyśmy model standardowy, choć warto zaznaczyć, że wersja Lite jest kilkaset złotych tańsza. Wybór pozostawiamy już Wam, drodzy czytelnicy. Wszystko zależy od zasobności portfela!
Zdj. główne: Erik Mclean/unsplash.com